czwartek, 5 lipca 2012

Zestawy

No witajcie,
To już moja druga notka dziś ;o Jes tak gorąco ;[ Jutro rano wypad do sh, sprzątanie i... pluskanie się w basenie ( wiem, to takie głupie z tym basenem, ale nie mogę się oprzeć... tak zimno potem i wgl. ).
Przygotowałam dla Was cztery zestawy. Powiem tak: Mało czerni. Dlaczego? Bo po prostu podziwiam osoby które są w stanie ubrać się porządnie - w czerń. W mojej szafie zagościły jasne kolory, ale oczywiście nie zmieniłam stylu czy zainteresowań.


Nr. 1.
Jest to zestaw dosyć seksi. Czerwona szminka, gorset i cętki + szorty z podwyższonym stanem i buty na słupku. Moim zdaniem wyszło fajnie. 




Miało być delikatnie i dziewczęco. Trudno było nie przestąpić granicy - od delikatności do kiczu. Myślę jednak, że udało mi się. Asymetryczna spódnica, bardzo modna gdyż pastelowa ( ale nie robiłam tego na podstawie tego co jest modne, bo moim zdaniem to kompletnie bezsensowne. Moda przemija, styl pozostaje jak to powiedziała bardzo mądra kobieta. ), złota bransoletka, lekka biała koszulka z oryginalnym wcięciem, opaski... Nie podobają mi się jedynie buty. Najdłużej je wybierałam. UWAGA! Zestaw nie jest dla dosyć opalonych dziewcząt ( wtedy można jednak przestąpić tę cienką granicę ;/ )



To chyba też dosyć udany zestaw. Zakolanówki, cętki i szminka dodają seksi pazura. Wywinięte glany tylko to podkreślają. 

Krótka koszulka, podwyższony stan, TE buty... Świetne. Okulary do wyboru, w zależności od kształtu twarzy.


Chciałam zaznaczyć że wiem że to dosyć podobne zestawy, ale no cóż.. Niedługo postaram się coś więcej zapodać a i bardziej zróżnicowanego. Oczywiście nie chciałam robić z siebie jakiejś ekspertki, bo to moim zdaniem śmieszne, ale o tym może innym razem...

See ya! ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze ;* Na każdy odpisuję