Moon.

weheartit.com

No witam Was.
Wszystko się zmienia, lecz dla mnie nie na najlepsze. Chrzani siem po prostu. Ktoś tak, a ja nie, teraz ja tak a ktoś nie... O co chodzi? Nie rozumiem. Muszę popracować nad sobą, bo mam teraz jakoś tak... Nie wiem co jest... W ogóle to przestanę.... No ale kurde, jak tak można? Nie będę tutaj pisała o co chodzi, bo mogą przeczytać to osoby, które nie chcę żeby wiedziały o tym.
Wracam na ziemię.
Piekielnie boli mnie ramię.
No i trzeba powtórzyć religię i przyrodę... i z lektury sprawdzian. O masakro!
A ostatnio kupiłam sb spodnie. Tylko 37zł ale jakie fajne. Ciemne z przetarciami. No i zbliżają się moje urodziny. Eh... 30 stycznia... Świetnie po prostu. Notkę o stylu Indie dodam w ferie, gdy będzie multum wolnego czasu. Co u Was? Też ciężko.?
Makabrycznie przeżywam że nie ma mojego ukochanego śniegu.