poniedziałek, 5 grudnia 2011

Mhm -.-'

Dzisiaj mój plan się nie powiódł :(
U kumpeli okazało się że mam kabelki. Mam ale to nie kabel USB ale...uwaga... ładowarka podróżna xd Nic nie zrobiłyśmy, wysłałam do niej mms'a ok. 15.00 i jeszcze się wysyła.
Biorę się za lekturę. Jutro mikołajki. Nakładam legginsy, granatową bluzkę, kokardkę na włosy. Muszę kupić sb listonoszkę. A u mnie w sql są mikołajki na losy - kto kogo wylosuje daje mu prezent. Ale nie, my jako jesyda klasa w szkole mamy składkę i rodzice kupują słodyczy za 20zł. Super, nażażrę się tofifi xd I będę gruba, jeszcze grubsza. Co tam u Was?
Bo wróżka prawdę Ci powie?! xd nie ma to jak się o kimś gada za jego plecami. I to nie w przenośni hah
PS: Wejdźcie tu http://like-in-prison.blogspot.com/  ta dziewczyna pisze książkę, i wychodzi na to że ma ogromny talent!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze ;* Na każdy odpisuję