Hullu.

Zmieniłam adres bloga! oh-my-castle.blogspot.com ;3
Powiem Wam, że w konkursie recytatorskim przeszłam dalej, aww ^^
Jutro natomiast inspirująca lekcja z moim ''najulubieniejszym'' panem ;x A potem wyjdę w białej koszuli i w spódnicy w kropki białe na brązowym tle i będę mówiła o Ziemi. Czy już zapomnieliście że dzisiaj jest dzień naszej Ziemi? Oj wy... Ja się zaczynam przejmować na poważnie, że śmiecimy. W swoim jakże krótkim życiu, śmieci wyrzuciłam byle gdzie AŻ 4 RAZY! Jestem bezlitosna.
No a miały być artykuły. Napisałam niby ten o młodzieży, ale taki na opie -sami wiecie - co ;) Nie podoba mi się i będę musiała jeszcze raz to pisać. A czeka mnie nauka mega długiego wiersza i dwa niechciane konkursy. Jeden jest o fajkach... jakie zbieżne tematy xD .
Nie rysuję. Nic. Dosłownie. Jestem przerażona, nigdy tak nie miałam żeby choć raz w miesiącu niczego samemu z siebie nie narysować. Ale już niedługo kupuję farby olejne, płótna i resztę potrzebnych rzeczy w Malarstwie Olejnym. Dostałam książkę o tego typu malarstwie i zamierzam latem produkować obrazy ;p Ciekawe jak wyjdą. I tak spędzam czas... Ostatnio miałam styczność ze szpitalem. Na początek się przeraziłam ( to nie ja byłam pacjentem ) , a potem pogubiłam w poszukiwaniu kiosku, kawiarni i jakiegoś sklepu xD I NIENAWIDZĘ JEŹDZIĆ WINDĄ! Mogę schodami wejść na 7-8 piętro z gorącą czekoladą w ręku a w drugim z herbatnikami niż jechać windą, w której można się zaciąć, można... no. Windy to najstraszniejsze biurowcach i jedna z groźniejszych rzeczy w szpitalu ( groźniejszych nie STRASZNIEJSZYCH bo czytam bloga Hunter [ ;* ] ) ;x
DO WIDZENIA.