poniedziałek, 5 marca 2012

A więc stało się!

Ludu, ja to jestem słowna.
Ja, jakże znana Wam psychopatka, wróciłam ( nie podejrzewam że tylko na dziś ) do pisania. Powód? Chora jestem znów. Ja nie wytrzymam. kosz cały w chusteczkach do nosa. Pozytyw? Ominęło mnie dzisiejsze granie na flecie w szkole ( ufff! Chyba że będzie w środę ;/ ) i mogłam oglądać pamiętniki wampirów. I się pouczyć. Negatyw? Nienawidzę jak mnie nie ma szkole. Jeszcze ten scenariusz już miałam, ale wczoraj kumpela mi powiedziała że dla niej jest dziwny no więc out. I szukam i szukam i znaleźć nie mogę. Chyba jak się wkurzę, napiszę sama, dam tylko dwie postacie i wybierzemy najgorsze osoby z klasy i będzie gyt.
Rano siedzę, koc, kawka, luz, kanapki 'lecznicze' ( czosnek. a jednak nie jestem wampirem :c ) a tu na jakimś programie... SŁONECZNY PATROL. Ach te czarne kostiumy , zbiegowiska bo sobie facet głowę pobił, znaczące spojrzenia i patrzenie w dal, we wspomnienia, łaaa.
Słucham optimistic ( Radiohead ). Ludu... Millordy wy moje! I co ja mam teraz począć? Może... Nietypowo? Ale co by tu... Nie wiem, potem wstawię jakieś fotki, a potem... A teraz... może inspiracje? Nie, niedawno były przecież... Właśnie niedawno uświadomiłam sobie, jaki ten blog jest o... w sumie o niczym. Wyżalam się tu, a może nie uwierzycie mi w tej chwili - zupełnie nie świadomie. Blog miał być głębszy, ale nie taki żeby utonąć i żebym musiała wzywać słoneczny patrol... Może... ( zagląda do szuflady w poszukiwaniu inspiracji...) Blogi warte polecenia? Ok, zobaczę. Właśnie siedzę sama w domu więc chcę spożytkować należycie ten czas... Jednak gdybym nie napisała ( co jest możliwe ) to raczcie zaglądać tu nadal i mi wybaczyć jednak może ocenię coś? Strój czy coś... hmmm....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze ;* Na każdy odpisuję